Zapożyczeniem językowym jest wyraz na stałe wprowadzony z jednej mowy do drugiej w niezmienionej lub lekko zmodyfikowanej formie. Obecnie w języku polskim najwięcej jest anglicyzmów. Ich powszechność rośnie, co ma związek z intensywnym rozwojem nowoczesnych technologii na przestrzeni ostatnich lat. Dla jednych zapożyczenia są jak kamienie wrzucane do pielęgnowanego językowego ogródka, podczas gdy dla innych stanowią naturalne zjawisko, które świadczy o rozwoju języka. Skoro już wiemy, co to są zapożyczenia z języków obcych, warto zastanowić się nad istotnością ich użycia.
Zwodnicze zapożyczenia właściwe oraz kalki językowe
Zapożyczenia dzieli się na kalki językowe oraz zapożyczenia właściwe. Kalki to wierne tłumaczenia na podstawie podobieństwa do ojczystego lub innego języka obcego. Przykładem jest angielskie crime scene, które nie oznacza sceny zbrodni, a miejsce zbrodni. Kalki językowe można uznać za niekompetentne tłumaczenia. O wiele trafniejsze są zapożyczenia właściwe, czyli wyrazy dostosowane do pisowni i fonetyki języka polskiego. Najbardziej powszechne zapożyczenia właściwe z języka angielskiego to mecz, komputer, wagon oraz serial – dostosowane do zasad polszczyzny i jednocześnie oddające pierwotny sens angielskich słówek.
Zapożyczenia semantyczne – na czym polegają?
Kolejną kategorią zapożyczeń językowych są tzw. zapożyczenia semantyczne, które polegają na nadaniu słowu istniejącemu w języku polskim innego znaczenia. Przykładem może być słowo dedykowany oznaczające utwór lub dzieło poświęcony danej osobie lub sprawie. Coraz częściej jest ono jednak stosowane w odniesieniu do przedmiotu przeznaczonego do robienia czegoś, co stanowi odpowiednik angielskiego zwrotu to be dedicated to. Polskie słowa zapożyczone z języka angielskiego, które należą do tej kategorii to na przykład projekt czy produkcja, które w języku polskim, na wzór języka angielskiego, są coraz częściej używane jako odpowiedniki wyrazów zamierzenie oraz film.
Zapożyczenia z języka angielskiego, hiszpańskiego i nie tylko ‒ przykłady z codzienności
Istnieją takie domeny życia, w których zapożyczenia angielskie czasami dominują nad polskimi wyrażeniami. Jest tak na przykład w przypadku słownictwa z zakresu informatyki, sprzętu komputerowego i przede wszystkim Internetu. Polskie odpowiedniki, które oddałyby sens słów takich jak płyta CD, interfejs czy newsletter, musiałyby składać się z kilku wyrazów lub być całkowicie nowymi określeniami. Podobnie przejęte zostały nazwy potraw i dań, choćby takie jak hamburger, spaghetti, hot dog czy pizza. Zapożyczeniami językowymi posługujemy się więc na co dzień. Wśród innych popularnych przykładów warto wymienić: popularne włoskie sery (mozzarella, ricotta, mascarpone), ubrania z Francji i USA (gorset, peruka, dżinsy) lub węgierskie czy angielskie alkohole (tokaj, whisky, szampan).
Ciekawym przypadkiem są hiszpanizmy, czyli słowa zapożyczone z języka hiszpańskiego, które dzielą się na te pochodzenia kastylijskiego oraz latynoamerykańskiego. Hiszpanizmy pochodzenia latynoamerykańskiego służą do upowszechniania takich słów z języków indiańskich, jak np. ponczo czy nandu. Po więcej ciekawostek o hiszpańskich zapożyczeniach obecnych w języku polskim zapraszamy Cię do innego tekstu na naszym blogu!
Czy można je oceniać?
Czy zapożyczenia są potrzebne? Czasami są konieczne do tego, by wyrazić to, co dokładnie myślimy. Żeby porozumieć się bez słów takich jak monitoring, dumping, hot dog, dżinsy, komputer czy market, musielibyśmy rozmawiać, stosując pełne definicje, tymczasem każdy język dąży do ekonomii w ilości wyrażeń i zwrotów. Zupełnie bezpodstawne jest jednak stosowanie zapożyczeń w miejsce słów, które w polskim istnieją. Słowa obcego pochodzenia powinny wzbogacać nasz język, a nie prowadzić do faktycznego ograniczania bogactwa języka polskiego.
Co to są zapożyczenia wzbogacające i urozmaicające?
Wyrazy obcego pochodzenia mogą wzbogacać i urozmaicać nasz język – wówczas niekoniecznie należy się przed nimi bronić. Zapożyczenia wzbogacające to takie słowa, których odpowiedników na próżno szukać w języku polskim – dobre przykłady to wyrazy zapożyczone z języka angielskiego, takie jak nastolatek, laser czy joystick. Zapożyczeniami wzbogacającymi nazwiemy również telefon oraz telewidz.
Zapożyczenia urozmaicające to z kolei słowa istniejące już w języku polskim, które pod wpływem podobnych wyrazów w innych językach nabrały nowego znaczenia – do tej kategorii należy szczególnie dużo słów wykorzystywanych podczas codziennej komunikacji, takich jak OK, sorry czy dokładnie. Można porównać je do opisanych wyżej zapożyczeń semantycznych.
Czym są pseudoanglicyzmy?
Mianem pseudoanglicyzmów określa się zapożyczenia z języka angielskiego w języku polskim, które nie mają swojego odpowiednika w języku angielskim. Przykładem może być słowo softs, z którym można spotkać się w angielskim menu w restauracjach za granicą, gdzie służy ono do określania napojów bezalkoholowych. Tymczasem w języku angielskim takiego słowa po prostu nie ma: soft jest to przymiotnik, który przetłumaczymy na język polski jako miękki, delikatny lub łatwy, z kolei bezalkoholowy to alcohol-free lub non-alcoholic. Przykładem z polskiego podwórka będzie słowo dancing, które oznacza imprezę taneczną lub lokal z miejscem do tańczenia – w języku angielskim będzie to jednak odpowiednio dance party lub dancehall.
Jeśli marzy Ci się, by wiedzieć więcej o wyrazach obcego pochodzenia w języku polskim lub by rozumieć oryginalne znaczenie słów zapożyczonych z języka hiszpańskiego bądź angielskiego ‒ zapisz się na lekcje tych języków w szkole językowej K&K School of English w Krakowie!